Pani z mojego kościoła

Moją radością jest służyć Ci Pani
W cichości serca i myśli zadumie
Moją miłością jest kochać Cię Pani
Pokornie i ufnie jak dusza ma umie.

Moją nadzieją jest ufać Ci Pani
Nawet gdy burza ciało rozrywa
Moją wiernością jest trwać przy Tobie
Nawet gdy zdaje się szatan wygrywać.

Moją więc drogą jest żyć dla Ciebie
Nie pragnąc nigdy szczęścia własnego
Moją więc śmiercią i moją wiecznością
Niech będzie obraz oblicza Twego.



Myśląc o Pani Dziekanowskiej
O Pani moja w wieczornej godzinie
Przyzywam Imienia Twego
Kiedy noc czarnym owinie nas płaszczem
Przytul nas do Serca Swego.

O Pani moja o wieczornej porze
Na nasze domy zwróć swoje oczy
Kiedy się księżyc - nasz brat w Chrystusie
Ognistym kołem po niebie toczy.

O Pani moja w wieczornym pacierzu
Proszę, byś z nami została
Niechaj nad jasne, poranne słońce
Twoja zabłyśnie chwała.



D Z I E K A N O W I C E

Maryja wybrała to miejsce
Maryja wybrała ten lud
Maryja wybrała to Wzgórze
Sprawiła niejeden tu cud.

Maryja kocha - ten - Kościół
Maryja kocha - te - dzieci
A przecież tyle napewno
piękniejszych miejsc jest na świecie.

Ona pragnęła być z nami
By wspierać lud dziekanowski
by z nami dzielić: radości,
kłopoty nasze i troski.




D z i ę k u j ę   M a r y j o

Dziękuję Maryjo, że wtedy w Kościele
choć tych bardziej godnych przybyło tam wiele
Ty na mnie zwróciłaś swój wzrok Matczyny -
niepomna na moją bezradność i winy.

Czekałaś na moje proste wyznania,
a ja nic nie miałam do ofiarowania,
prócz paru słów i serca płochego
gdy podchodziłam do Ołtarza Twego.

Tam zrozumiałam, jak Jesteś mi droga
I, że Ty mnie wiedziesz do mojego Boga.

Przeprosić Cię chciałam za myśli zmącone,
za słowa tak czasem bez ładu sklecone.
Przepraszam, że wtedy przychodząc do Matki
gdzieś wśród zamyśleń - pogubiłam kwiatki...


"Matczyne Królestwo" - Miesięcznik Parafii Macierzyństwa NMP w Dziekanowicach - Nr 10(95) 2001 r.



"...Po jednej iskierce"

Piękna Pani z Dziekanowic
patrzysz na nas pięknymi oczyma
dodajesz otuchy nam mówiąc:
"proś, a Łaskę tutaj otrzymasz"

Czyliż można nie ufać Ci Pani?
Czyż Twe oczy nie widzą niedoli?
Każdy kto raz spojrzał na Obraz
duszę swoją z niewiary wyzwolił.

Popatrz na mnie oczyma miłości
niech Twój wzrok przeszywa me serce
zapal we mnie swój ogień Pani
w mych źrenicach po jednej iskierce.



Mojej Pani na dobranoc

Lubię kiedy się do mnie uśmiechasz z tego Obrazu Pani,
wyczuwam szelest Twego welonu i Twych jedwabnych tkanin.

Twoim uśmiechem spowijasz cichą, uśpioną już ziemię
patrzysz spokojnym, ufnym spojrzeniem na ludzkie, grzeszne plemię.

I znowu myślę o Twym uśmiechu tak szczerym i takim wiernym
Komu Ty dajesz swój uśmiech Pani? Nam grzesznym ludziom śmiertelnym?

I teraz widzę Twe czyste ręce a na nich małe Dziecię,
lecz gdybyś Jemu nie dała uśmiechu, czy wytrzymałby na świecie.

Są też i gwiazdy i jest korona piękna, a jakże, złocona
lecz nie świeciłaby tak jasnym blaskiem, gdyby nie była Twoim uśmiechem opromieniona.

A teraz pozwól, że na dobranoc ja dam Ci uśmiech szczery i śmiały
a Ty go przyjmij Panno uśmiechnięta bo to dar z serca choć mały.



"Komu Matko dzisiaj wierzyć?" - mówią słowa piosenki
a ja składam moją wiarę - wprost do Twojej ręki,
bo ja Tobie zaufałam, Tobie zawierzyłam
me dziecięce spojrzenie, w Twych oczach zatopiłam.
Serce wyrwałam z mej piersi, oddałam w Twoje dłonie
niech pozna żar Twej miłości i niech w tym ogniu spłonie.
Niech się zbliża powoli do Twej czystości lśniącej,
niech staną na straży mego ciała, Twoje z moim
- dwa serca czuwające.




Dialog z Maryją

Maryjo zechciałaś zostać w Kościele
zapraszasz nas tu codziennie
Ty słuchasz, a my możemy Cię prosić
w Mszy Świętej, Różańcu, Nowennie.

I nieustannie w Dziekanowicach
trwa dialog z Matką Boga:
tu dziękujemy za wszystkie dary,
tutaj prosimy gdy trwoga

Maryjo proszę, byś nasze serca
broniła od wszelkich win,
byś je otwarła na Twe wołanie:
"Zróbcie wszystko co wam powie Mój Syn".




Wszystkie wiersze autorstwa naszej Parafianki: Magdaleny Dudzik