polski english français deutsch italiano nederlands
niedziela, 10 grudnia 2006

Adwent

Już Adwent, czas tęsknoty i oczekiwania na przyjście Zbawiciela. Okres Adwentu trwa cztery tygodnie, z których ostatni przygotowuje nas do Uroczystości Bożego Narodzenia. Wówczas Ewangelie mszalne ukazują wydarzenia poprzedzające przyjście na świat Syna Bożego w ludzkim ciele.
Od kilku wieków o brzasku dnia odprawiane są roraty - Msza św. wotywna o Matce Bożej. Kiedy świat tonie jeszcze w mroku nocy wznosimy wołanie do Boga: „Niebiosa, spuście nam rosę, bo ziemia pęka z pragnienia za kroplą zmiłowania. Niech potoki górskie spłyną na pustynię i niech powstanie życie. Niech ukaże się, choć chmura, nadzieja deszczu. Nawet kropla rosy będzie nam pociechą”.
Wszyscy o to prosimy, wierząc, że Bóg jest wierny swoim obietnicom.

Na ołtarzu płonie nowa świeca - Roratka z białą kokardą i zielonym wiankiem. Przypomina nam Matkę Bożą, która wyda na świat oczekiwanego Mesjasza. Oto Sprawiedliwy przyjdzie do nas grzeszników, aby z ludzi grzesznych uczynić sprawiedliwych: Pokorny przyjdzie do pysznych, aby uczynić z nich pokornych: Święty przyjdzie do bezbożnych, aby uczynić ich świętymi. Ten, który z istoty Swej jest dobry przyjdzie do ludzi przepełnionych złem.
Kościół, za starotestamentalnym nauczycielem narodu oczekującego na przyjście Mesjasza, zawsze dawał jedną radę; wzmocnijcie kolana omdlałe, a osłabłe ręce pokrzepcie różańcem. Modlitwa ma wielką moc, otwiera zamknięte serca, przywraca radość smutnemu. Daje siłę i mądrość sercu zatrwożonemu. W sercu ciasnym przygotowuje miejsce na wielkość i chwałę Boga.
W okresie Adwentu jest wiele czasu na uporządkowanie swojego sumienia tak, aby nieskalanego Pana, który przychodzi godnie podjąć.
X.JC





Odwiedzona przez Ciebie strona internetowa korzysta z tzw. cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Zamknij komunikat.