polski english français deutsch italiano nederlands
sobota, 4 listopada 2006

Maryjo! Pani Dziekanowska!

Czy już Ci podziękowałam:
za ocalony od pożaru dom,
za uzdrowienie z choroby,
za Twoją Miłość, co z Nieba jak grom...?

Za narodzenie mych dzieci,
i za Jezusa rozpoznanie,
za dobrą pracę,
za życiem się radowanie?

Wiesz, że cokolwiek rozkażesz,
wszystko dla Ciebie zrobię.
Proszę Cię tylko o jedno:
byś myśli moje zwróciła ku Tobie.
                                                                                                                                  md




Odwiedzona przez Ciebie strona internetowa korzysta z tzw. cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Zamknij komunikat.