Lipcowy i sierpniowy okres wakacyjnych wyjazdów to czas przez nas oczekiwany i upragniony. Możemy w końcu odpocząć od codziennej bieganiny, monotonii powtarzanych codziennie w pracy, w szkole i w domu czynności. Nad brzegiem morza lub jezior albo wśród górskich ścieżek mamy czas się zatrzymać i popatrzeć na swoje życie z innej, spokojniejszej perspektywy i na nowo przemyśleć, co tak naprawdę jest dla nas w tym życiu ważne. Może wtedy zrodzi się w nas pragnienie spotkania z Kimś, kto wytrwale na nas czeka, a my zabiegani i zapatrzeni w bieżące sprawy wciąż powtarzamy, że nie mamy czasu na to spotkanie. Tym Kimś jest oczywiście Jezus, który obecny w Najświętszym Sakramencie, ukryty w tabernakulach naszych świątyń, niestrudzenie zaprasza nas do dialogu miłości. Może w wakacyjnym czasie uda nam się ze spokojem i bez pośpiechu wejść do pustego kościoła, uklęknąć i szczerze porozmawiać z Nim? Zaczerpniemy z tej rozmowy wiele pokoju i zdobędziemy przekonanie, że na cichą serdeczną rozmowę z Eucharystycznym Przyjacielem trzeba przychodzić częściej, również wtedy, gdy po powrocie z wakacji znowu będziemy musieli oddać się codziennym obowiązkom. Niech przewodniczką w poszukiwaniu serdecznej przyjaźni z Eucharystycznym Jezusem będzie dla nas błogosławiona Kandyda od Eucharystii, karmelitanka bosa z Sycylii. Skierowała ona w swoim mistycznym dziele przejmujący apel do każdego z nas:
„O synowie ludzcy,
jak długo będziecie lekceważyć miłość Syna Bożego?
Od dwudziestu wieków jest dla was więźniem w Najświętszym Sakramencie,
Niewolnikiem miłości pod postaciami sakramentalnymi, wieczną dla was ofiarą.
Żyjecie, zapominając o tym wszystkim? Jak długo jeszcze? (…)
Przyjdźcie i rozkoszujcie się, a będziecie mieć pokój i szczęście!
Tak, o mój Jezu, tylko Ty nas czynisz szczęśliwymi w tym życiu,
ponieważ tylko z Tobą nie zabraknie nigdy radości i uśmiechu.
Kto znajduje Ciebie, znajduje wszystko”.
Niech te słowa prowadzą nas po szlakach naszych wakacyjnych wędrówek i zaprowadzą również tam, gdzie wciąż niezmiennie świeci dla nas Chrystusowe Słońce Świętej Eucharystii.
o. Bartłomiej J. Kucharski OCD