polski english français deutsch italiano nederlands
poniedziałek, 3 kwietnia 2006

Taka jest nasza wiara

Triduum Paschalne

Nazywają nas chrześcijanami. My sami siebie tak zwiemy. Odkrywamy fakt, że Bóg jest. Posługujemy się własną wolą, świadomie mówiąc do Boga, że Go potrzebujemy. Taką praktykę nazywamy modlitwą.




poniedziałek, 3 kwietnia 2006

Symbole Wielkanocne

Palma – miała chronić ludzi, zwierzęta, domy, pola przed ogniem i złem tego świata. Niezwykłą moc daje jej gałązka wierzby- drzewa najwcześniej okrywającego się zielenią.


poniedziałek, 3 kwietnia 2006

PRZESŁANIE BISKUPÓW POLSKICH

W PIERWSZĄ ROCZNICĘ ŚMIERCI SŁUGI BOŻEGO JANA PAWŁA II
Dnia 2 kwietnia 2005 roku o godzinie 21.37 Pan życia i śmierci powołał do siebie Papieża Jana Pawła II, dziś Sługę Bożego, który ponad 26 lat pełnił posługę Pasterza Kościoła Chrystusowego. W rocznicę jego błogosławionej śmierci z potrzeby serca kierujemy słowo do wszystkich wiernych Kościoła katolickiego w naszej Ojczyźnie. Pragniemy zachęcić do modlitewnej refleksji nad kilkoma sprawami związanymi z tym wydarzeniem.



poniedziałek, 3 kwietnia 2006

Program pobytu Ojca Świętego w naszej Archidiecezji.

Program pobytu Ojca Świętego Benedykta XVI w naszej Archidiecezji w dn. 27-28 maja br.


poniedziałek, 3 kwietnia 2006

Ojcze Święty!

Chciałabym mieć Twoje oczy
i nimi patrzeć na świat.
Widzieć dobro w sercach ludzi,
sprzeciwiać się konsekwentnie złu.
Zachwycać się Stwórcą w Jego dziełach
przyjmować z wiarą co niesie los.
Szukać Boga w mądrości umysłu,
cierpliwie znosić ból, niedomagania.
Oddać się w ręce Maryi i ...
- umieć umierać jak Ty
z odwagą i pewnością,
że idziesz do Domu Ojca.
Bogu niech będą dzięki,
że mogliśmy widzieć Twe życie,
- Twój przykład na własne oczy,
że nauczyłeś nas jak pełnić Wolę Najwyższego
i jak Chrystus zostawiłeś nadzieję:
„NIE LĘKAJCIE SIĘ”.



poniedziałek, 3 kwietnia 2006

Moja Pascha

Rozumienie Paschy przez wielu ludzi wierzących jest niewystarczające i ubogie... Zmartwychwstanie Pana Jezusa oznacza tyle, że podobnie jak On, tak i my zmartwychwstaniemy kiedyś, po śmierci. Niewielu jednak zastanawia się nad własną śmiercią i życiem pozagrobowym. Ludzie ulegają iluzji, że te 70 – 80 lat, jakie mają do przeżycia tutaj, na ziemi, to wieczność. Tymczasem paschą może być każdy mój dzień naznaczony zwyczajnymi obowiązkami, trudnościami, kłopotami. Jeżeli dzięki łasce Boga pokonam szemranie, narzekanie, użalanie się nad sobą, porównywanie się z innymi ludźmi i w tej zwyczajności życia zacznę dostrzegać piękno życia i dobro wokół mnie, to zmartwychwstałem! Paschą może być każde trudne doświadczenie, konflikt, złamana relacja, choroba fizyczna, zraniona miłość, podważony szacunek – sytuacje, z których mogę wyjść dwojako. Mogę pogrążyć się w rozpaczy, lęku, złym myśleniu o sobie, gniewie, poczuciu winy, uwierzyć, że jestem do niczego i do niczego się nie nadaję. Mogę także dzięki łasce Boga zaakceptować życiową przegraną, przyjąć to, co nie jest po mojej myśli, zgodzić się na coś, czego nie mogę zmienić, przebaczyć tym, którzy mnie skrzywdzili, zranili, odtrącili czy poniżyli.







Odwiedzona przez Ciebie strona internetowa korzysta z tzw. cookie. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Zamknij komunikat.